Czy energetyki są zdrowe?

with Brak komentarzy
bieganie w deszczu

Niedługo będziemy bać się nawet zadać pytania, czy energetyki są zdrowe. Na tak postawione pytanie w przeglądarce internetowej aż huczy od negatywnych opinii na temat napojów energetycznych. Każdy, kto jeszcze tego nie wie, zostanie zrugany informacją o śmiercionośnych skutkach picia tego typu napojów. Wszak – jak się dowiadujemy – już jedna puszka może przyczyniać się do powstawania groźnych chorób serca i układu krążenia.

Jest to bzdura. Jedna puszka raz na jakiś czas nie zaszkodzi nawet cukrzykowi, przy zachowaniu pewnych reguł. Jak w wielu rzeczach tak i w tej należy zachować umiar. Szkodliwe może być nadużywanie jakichkolwiek substancji. Nawet najbardziej neutralna, a nawet niezbędna dla organizmu woda w zbyt dużych ilościach może wywołać hiponatremię, co skutkuje zbyt rozrzedzoną krwią. Wróćmy jednak do napojów energetyzujących.

Na logikę

Zanim spojrzymy na skład popularnych napojów energetycznych, aby podważyć informacje, w których wyczytasz jakie to spustoszenie i śmierć niosą ze sobą, zacznijmy od logiki. Często te same źródła mówiące o jednej puszcze (250 ml) napoju, aby dostać zawału, twierdzą, że bezpieczna tygodniowa dawka czystego alkoholu to 120 ml. Substancja w której jest etanol – środek mocno uzależniający i odwadniający, substancja w której nie ma grama witaminy, jest zdrowsza od energetyka, w którym jest cała gama witamin z grupy B oraz cukier, którym żywi się mózg i mięśnie.

czy energetyki są zdrowe

Skład energetyków

Należy pogodzić się z tym, że energetyki w takiej czy innej postaci są i będą na rynku. Uzupełniają ważną lukę, której nie jest w stanie wypełnić kawa, ze względu na coraz większy pośpiech i brak czasu. Przygotowanie kawy wymaga całej czasochłonnej procedury z gotowaniem wody na czele. Napój energetyczny, zawierający kofeinę, jest gotowym zamiennikiem kawy, szczególnie dla młodego pokolenia, pozwalającym szybko i łatwo rozpocząć dzień czy go przedłużyć przed np.: ważnymi egzaminami. 

Tak naprawdę to zupełnie nie wiadomo czemu napoje te zawdzięczają aż tak złą renomę. Podobnie jak inne jego składniki – takie jak cukier i kofeina. Składniki te bowiem w dopuszczalnych ilościach nie tylko nie są szkodliwe, ale wręcz pozwalają funkcjonować naszemu organizmowi.

Czy energetyki są zdrowe? Aby uczciwie odpowiedzieć na to pytanie, kupiłem 9 różnych napojów energetycznych i przeanalizowałem ich skład.

Sprawdźmy teraz krok po kroku, co zawiera typowy napój energetyczny i jak te substancje wpływają na organizm człowieka.

Woda

Pierwszy i podstawowy składnik każdego napoju energetycznego to woda. W każdej publikacji internetowej dowiadujemy się, ileż to przeróżnych substancji, najczęściej szkodliwych, zawiera każdy energetyk. Jednak każdy z tych artykułów pomija najważniejszy składnik, jakim jest woda. Woda to blisko 85% składu napoju energetycznego. Warto o tym pamiętać w kontekście stosunku substancji szkodliwych do całej zawartości tego napoju. Nawet jeśli reszta substancji byłaby faktycznie niezdrowa dla naszego organizmu, to te substancje objęłyby niespełna 1/5 całej zawartości puszki. Dla porównania w wódce znajduje się 1/3 etanolu w stosunku do 2/3 wody. A jak wiemy, etanol jest bardzo szkodliwą substancją dla człowieka.

Czy woda może też być niezdrowa? Zapewne nieraz słyszeliśmy sformułowania, jak niezbędna do życia jest woda. Wody nie da się podobno przedawkować, jest obojętna alergicznie i nie zawiera kalorii. Mimo to świat zna przypadki przedawkowania wody, które skończyły się śmiercią i wcale nie chodzi o utonięcie. Śmiertelną dawką wody okazało się spożycie czterech litrów w ciągu godziny. Nerki nie dały rady przefiltrować takiej ilości płynu.

Stan przewodnienia organizmu nosi nazwę hiponatremii. Krew wtedy staje się zbyt rozrzedzona, spada liczba czerwonych krwinek, a także stężenie chlorków i sodu, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania ciała. Podaję to jako ciekawostkę, gdyż spożywając energetyki nie jesteśmy w stanie przedawkować wody. Idźmy więc dalej i sprawdźmy, jakie jeszcze inne substancje zawierają napoje energetyzujące.

Cukier

Kolejną substancją o największym (zaraz po wodzie) stężeniu w energetyku jest cukier. Szacuje się, że cukier stanowi od 10% do 12% zawartości. W popularnych napojach energetyzujących (250 ml) jest to ok 30g. Oznacza to, że 90%-95% groźnego napoju energetycznego stanowi woda i cukier. Nie bagatelizuję złego wpływu cukru na organizm, mimo że w żadnym wypadku nie nazwałbym go białą śmiercią. Ale po kolei.

Według WHO bezpieczną dawką cukru dla naszego organizmu jest 10% dziennego zapotrzebowania kalorycznego. Oczywiście większości ludziom nic to nie mówi, bo większość ludzi nie liczy kalorii. Dlatego dla ułatwienia linkuję wykonany przeze mnie kalkulator kaloryczny. Jak się za chwilę zorientujesz, ilość cukru, jaką można bezpiecznie spożyć, zależy od ilości wysiłku w ciągu dnia. Czym ciężej pracujesz lub ćwiczysz fizycznie, tym Twoje zapotrzebowanie kaloryczne, a tym samym zapotrzebowanie na cukier wzrasta.

W moim przypadku ilość spożywanego cukru (poza tym naturalnym znajdującym się m.in. w owocach) to ponad 300 kcal. Znakiem tego osoba taka jak ja, zażywająca aktywności fizycznej codziennie lub prawie codziennie, może wypić pod względem zawartości cukru bez większych konsekwencji nawet do 10 puszek napoju 250 ml. Oczywiście nie spożywając w ciągu dnia innych słodkości, co nie będzie takie łatwe, gdyż cukier znajduje się w bardzo wielu produktach. Warto o tym pamiętać. Podchodząc do sprawy bardziej realnie – organizm osoby, która pokonuje tygodniowo 50 km, nawet nie odczuje dwóch napojów energetyzujących dziennie.

Słodziki

Ostatnia moda na napoje tzw. „zero” powoduje, że w słodkich napojach, w tym energetykach, cukier jest zastępowany słodzikiem. Słodziki teoretycznie są zdrowsze od cukru. Mowa tu o kwestii wydzielania insuliny. Gdy zwiększymy stężenie glukozy we krwi (dostarczymy cukru ze słodkich produktów), trzustka zaczyna produkować insulinę, aby „ugasić” pożar zbyt dużego stężenia glukozy we krwi. W teorii, gdy będziemy ciągle dostarczać duże ilości cukru do organizmu, trzustka będzie produkować coraz więcej insuliny, a to może doprowadzić do wyczerpania rezerw trzustkowych insuliny i nasilania się oporności tkanek na ten hormon. W ten sposób powstaje cukrzyca.

Ten problem nie dotyczy słodzików, gdyż nie zwiększają one stężenia glukozy. Istnieje jednak wiele znaków zapytania. Naukowcy wciąż badają czy słodziki są zdrowsze, czy nie powodują innych skutków ubocznych Środowisko badaczy jest wciąż podzielone w tej kwestii, głównie za sprawą podstawowego składnika słodzików, jakim jest aspartam. W przeprowadzonych testach okazuje się, że długookresowo spożywanie słodzików może powodować skutki uboczne w postaci m.in. bólu głowy, depresji czy nadwagi. Inne badania mówią, jakoby słodziki przyczyniały się do nowotworów, w tym białaczki i szpiczaka mnogiego. Jednak, jak wspomniałem, w tej kwestii środowisko naukowców jest mocno podzielone.

Wracając do cukru, warto wiedzieć, że mięśnie osoby aktywnej fizycznie, potrzebują do pracy glikogenu czyli pochodnej cukru. Mięśnie podczas wysiłku zużywają paliwo w postaci tlenu i glikogenu, o czym możesz przeczytać tutaj. W związku z tym osoby takie mają przyzwolenie na dostarczenie większej ilości cukru po wysiłku, aby szybko zrównoważyć jego zasoby w organizmie.

Kofeina

Ktoś powie – napoje energetyczne to nie tylko woda i cukier ale też kofeina. Nadmiar kofeiny szkodzi, to nie ulega wątpliwości, wszyscy to wiedzą. Jednak nie każdy sobie zdaje sprawę, jaka ilość tej kofeiny jest bezpieczna dla ludzkiego organizmu.

A warto wiedzieć, że kofeina ma również właściwości prozdrowotne, o czy możesz przeczytać w artykule o kawie. Zdrowa dawka kofeiny dla człowieka to 400 mg w ciągu doby. W napoju energetyzującym o objętości 250 ml jest to 35 mg. Dla porównania w filiżance kawy z ekspresu jest jej dwa razy tyle.

Czyli znowu okazuje się, że można wypić około siedmiu energetyków w ciągu dnia bez konsekwencji zdrowotnych dla człowieka. Oczywiście mowa o zdrowym i dorosłym człowieku bez żadnych chorób, w szczególności tych o charakterze sercowo-krążeniowym.

Zresztą na każdym napoju tego typu powinna być i najpewniej znajduje się informacja, dla kogo napój może być szkodliwy i z tym akurat bym nie polemizował. Warto też wiedzieć, że kofeina najlepiej pobudza na czczo lub po dłuższym okresie niejedzenia.

Właściwości prozdrowotne

Tauryna

Jedną z pozytywnych substancji w energetykach jest tauryna. Jej zawartość to ok. 0,4% czyli w energetyku o pojemności 250 ml będzie to do 1 g. Tauryna obojętna jest dla osób zdrowych i niepodejmujących wysiłku. Jednak u osób aktywnych zapotrzebowanie na ten aminokwas jest zwiększone. Pozwala on szybciej regenerować się mięśniom oraz zmniejsza ryzyko ich mikrouszkodzeń. Niektóre źródła mówią, że tauryna polecana jest też tym, którzy chcą w dość krótkim czasie zbudować masę mięśniową, przyspieszyć swój metabolizm i stracić tkankę tłuszczową. Ostatnie badania wykazały jej prozdrowotne działanie w niektórych chorobach, takich jak cukrzyca czy schorzenia układu krążenia.

Taurynę ciężko jest przedawkować. Jej nadmierna ilość jest wydalana z moczem. Mimo to należy przestrzegać zalecanych dawek, gdyż w zwiększonych ilościach może wywołać ból głowy, biegunki, a nawet wymioty.

Witaminy z grupy B

W napojach energetyzujących mamy cały zestaw witamin B. Od ryboflawiny czyli witaminy B2 poprzez niacynę (B3) po witaminy B6 i B12. O ich właściwościach mogłeś przeczytać przy okazji artykułu Piwo po treningu.

Dodam tylko, że w energetyku o pojemności 250 ml zawartość wszystkich witamin to zaledwie 0,5%. Mimo to i tak zapewniają dzienną dawkę ich spożycia dla dorosłego człowieka.

Witaminy z rodziny B ciężko przedawkować, więc nawet spożywając kilka energetyków, nadmiar tych substancji wydalimy z moczem.

Inne składniki

W zależności od rodzaju napoju energetyzującego możemy znaleźć w nim dodatkowe substancje jak choćby sól, regulatory kwasowości, barwniki oraz we wszystkich dwutlenek węgla dodający tzw. bąbelków. Dodatkowo w marce Monster możemy znaleźć wyciąg z korzenia żeń-szeń, inozytol oraz maltodekstrynę. Te składniki występują w śladowych ilościach oraz pozostają obojętne dla ludzkiego organizmu na poziomie, w jakim znajdującą się w Monsterze, więc nie poświęcam im dodatkowej uwagi.

czy energetyki są zdrowe

Podsumowanie

Czy energetyki są zdrowe? Dla osób bardzo aktywnych uprawiających regularnie, codziennie lub prawie codziennie sport napoje energetyzujące nie stanowią żadnego problemu. Można wypić ich nawet kilka w ciągu dnia bez żadnych konsekwencji dla zdrowia.

Nieco inaczej sytuacja przedstawia się dla osób, które prowadzą siedzący tryb życia. Dla nich dzienna zalecana dawka to maksimum dwa tego typu napoje.

Nie jest prawdą, że jeden energetyk może być zagrożeniem dla Twojego życia. Ta teza stawia energetyki w bardzo złym świetle. Warto zdać sobie sprawę z tego, że 95% ich zawartości to woda i cukier. Skład napoju energetycznego nie różni się niczym od innych produktów, zawierających konserwanty. Mimo to częste spożywanie napojów energetycznych powyżej tej dawki może powodować cukrzycę oraz choroby serca. Dodatkowo duża zawartość kofeiny może powodować zaburzenia snu, koncentracji oraz innych podstawowych funkcji życiowych.

bieganie w deszczu

Zostaw Komentarz