Oddychanie podczas biegania

with Brak komentarzy
oddychanie podczas biegania

Wbrew wyobrażeniom wielu osób podczas umiejętnego biegania więcej odpoczywasz niż się męczysz. Ma na to wpływ odpowiednie oddychanie podczas biegania. Oczywiście na początku należy wypracować zaplecze przygotowawcze, a nader wszytko chęć. Nie znam nikogo kto po 20 latach od ostatnich lekcji WFu wyszedł pierwszy raz potruchtać i wrócił szczęśliwy jak skowronek mówiąc ale sobie fajnie odpocząłem. Jednak jeśli będzie miał chęć, to nie zabraknie samozaparcia, a jak nie zabraknie samozaparcia, to już niewiele dzieli nas od tego, aby nauczyć się aktywnie odpoczywać.

Paradoksalnie bieganie jest to jeden z niewielu sportów, gdzie nie trzeba mieć żadnych umiejętności czy predyspozycji. Już jazda na rowerze wymaga większej koordynacji – umiejętności utrzymania się na dwóch kołach. Biegać umiemy już niedługo po tym, jak nauczymy się chodzić.

Niestety radość ta nie trwa długo. Kończy się, gdy zagonią nas do ław szkolnych. Z każdym następnym rokiem wbija się młodym ludziom złudną prawdę o wyższości intelektu nad zdrowym ciałem, aby jeszcze przed trzydziestką obudowali swoje życie marzeniami o spokojnym i dostatnim życiu, w którym nie brakuje niczego oprócz (jak się pózniej okazuje) zdrowego kręgosłupa czy nawet psychiki. Siedząca praca, ciągły brak ruchu i czasu doprowadza w rezultacie do paradoksu, w którym zarabiamy, aby się leczyć.

A przecież można inaczej, wystarczy znaleźć dwie godziny w tygodniu, aby przez odpowiedni odpoczynek budować swoje zdrowie fizyczne i psychiczne.

Poczytaj, jak zacząć biegać: kwestie psychologiczne, kwestie techniczne.

Odpowiednie nastawienie

Większość chorób rodzi się w naszej głowie. Wszystko zaczyna się od złego nastawienia. Niezależnie czy dotyczy to zapalenia oskrzeli, czy depresji – w pierwszej kolejności odpowiada za to Twoja głowa. Uwierz – ja od kilkunastu lat powtarzam sobie prawie codziennie, że nie mam czasu chorować i poza stomatologiem szczęśliwie omijam lekarzy.

Oczywiście nie wystarczą magiczne zaklęcia. Należy prowadzić odpowiedni tryb życia (o tym przeczytasz w moim e-booku). Jednak nie ulega wątpliwości, iż nasz umysł ma władzę nad ciałem i duchem. To on kieruje wszystkim i należy wiedzieć, jak do niego trafić.

Odpoczynek w oddechu

Kluczowym elementem jest umiejetność odpoczywania. Jednak nie chodzi o leżenie plackiem i chrapanie, a efektywne i aktywne odpoczywanie przez wyciszenie się.

Najlepszy sposób na wyciszenie się, jaki znam, to kontrola oddechu i wsłuchanie się w jego rytm. Nie jest to proste w codziennym zgiełku i przy braku czasu na wszystko.

Dlatego najlepszym sposobem na zapanowanie nad oddychaniem, jaki udało mi się wdrożyć, jest bieganie. Nie da się biegać nie zachowując równego i rytmicznego oddychania. O ile na początku można mieć z tym problem, o tyle u bardziej doświadczonych biegaczy staje się to tak naturalne, że nawet nie muszą o tym myśleć.

Oddychanie podczas biegania: Jak NIE oddychać w biegu

Początkującym biegaczom polecam oddychać w rytmie stawiania kroków. Według specjalistów w trzech krokach powinno się robić głęboki wdech, a w kolejnych trzeci wydech.

Osobiście nie jestem przekonany do tej metody. Przy niskiej kadencji wdech i wydech bedą trwały dość długo, co może okazać się mało komfortowe. Po prostu będziesz czuł, że brakuje Ci powietrza. Do tego liczenie do trzech jest dziwne.

W dodatku często taki głęboki oddech jest mylony z dużym oddechem. Głęboki oddech robimy u lekarza, gdy ten stetoskopem odsłuchuje płuca. Tego typu oddech nie jest naturalny i nie niesie ze sobą żadnych korzyści. W uspokajającym oddychaniu nie chodzi o bicie rekordów w ilości zaczerpniętego powietrza. Spokojne oddychanie to kontrolowany wdech i wydech w równym rytmie. W dużym oddechu masz nabrać powietrze w kontrolowany sposób, gdzie bardziej nad ilością zaczerpniętego powietrza skupiamy się na sposobie oddychania. 

Mój sposób na oddychanie podczas biegania

Moim sposobem na rytmiczne oddychanie jest podział wdechu na dwa. Jeden krok – wdech do połowy, drugi krok to drugi wdech i dopiero trzeci i czwarty krok szybki długi wydech. 

Ważnym ćwiczeniem na odpowiednie oddychanie podczas biegania jest wstrzymanie wdechu na ułamek sekundy między wdechami. Taka technika jest czymś w rodzaju paranajamy – starej szkoły jogi skupiającej się na oddychaniu.

Takie wdychanie powietrza ma dwie zalety. Przerwa po pierwszym wdechu pozwala lepiej rozejść się cząsteczkom tlenu po wszystkich komórkach ciała. Taka technika lepiej pobudza mięśnie brzucha, a tym samym przeponę do pracy. (Więcej o przeponie przeczytasz wkrótce). Z filozoficznego punktu widzenia wstrzymanie oddechu lepiej też rozprowadza energię po organizmie.

Innymi zaletami takiego oddychania podczas biegania jest szybsze oswajanie się z wysiłkiem, gdyż mózg łatwiej odnajduje się w synchronicznej, parzystej pracy dwa + dwa. Do tego częstsze wdechy i wydechy lepiej budują pojemność płuc, kroki są zwarte, szybkie, co pobudza cały organizm do lepszego filtrowania powietrza. Utrzymany rytm pozwala na skupienie się, bycie tu i teraz. To z kolei pozwala głowie oderwać się od myśli, które często związane są z troskami, problemami i lękami.

Pozytywne konsekwencje umiejętnego oddychania

Po kilkudziesięciominutowym biegu przy utrzymywaniu wyżej przedstawionej formy oddechu, nasza głowa odpoczywa. Problemy tracą swoją wagę, mózg staje się bardziej „trzeźwy” – skłony do szerszego spojrzenia na pewne rzeczy. W takim stanie jesteśmy bardziej nastawieni na szukanie rozwiązań, nie skupiając się wyłącznie na problemach. Dzięki temu wzrasta nasza samoocena, wraca poczucie humoru i cieszymy się lepszym zdrowiem psychicznym.