Drop butów

Co to takiego drop butów i o co w tym chodzi? Dlaczego producenci butów przywiązują tak dużą wagę do tego parametru? Jest to dość proste zagadnienie.

Na początek przyjrzyj się temu, jak chodzisz. W tym celu możesz nagrać swój spacer. Zauważ, że gdy stawiasz krok, najpewniej Twoja stopa rozpoczyna zetknięcie z ziemią od pięty. Do następnego kroku musisz wybić się z palców. Ten sposób chodzenia przenieśliśmy do sposobu biegania, co zawdzięczamy chodzeniu w butach. Od dziecka, praktycznie gdy tylko zaczynamy chodzić, nakładane są nam buty. Oczywiście jest to zrozumiałe, gdyż ludzka stopa narażona jest na wiele urazów mechanicznych. Buty są rozsądnie pomyślaną ochroną dla naszych stóp. Jednakże producenci, aby wyprodukować jak najwygodniejsze buty, stosują w nich pewne ułatwienia, które rozleniwiają nasze mięśnie w stopach. 

Co to jest drop butów?

Ludzka stopa składa się z ponad 30 stawów. Widoczny jest w niej wyraźny łuk. Taka budowa stopy ma zapewnić skuteczną amortyzację podczas chodzenia i biegania. Tymczasem większość butów zawiera dodatkową amortyzację, przez co wyręczają one nasze stopy, co w konsekwencji doprowadza nie tylko do osłabiania stóp, ale też do nienaturalnej pracy stawu skokowego, kolan, bioder czy kręgosłupa. W butach biegowych często myślimy, że wysoki drop butów zapewni komfort stawów właśnie poprzez dobrą amortyzację. Niestety, nie zawsze ma to miejsce.

Dropem butów nazywamy różnicę poziomu między śródstopiem, a piętą w podeszwie buta. Na przestrzeni lat oraz wraz z rozwojem techniki zmieniło się nieco podejście. Faktycznie kiedyś brak lub niski drop buta wykluczał amortyzację stopy podczas biegania z pięty. Nawet jeśli wysoki drop jest nadal w bucie zapewnieniem lepszej amortyzacji, to jednak jego głównym zadaniem jest zapobieganie pogłębianiu się wad postawy podczas biegania z pięty.

Bieganie z pięty czy ze śródstopia?

Wiele osób twierdzi, że naturalnym sposobem biegania jest bieganie ze śródstopia. I tak, i nie. Na pewno do takiego stylu biegania jest przystosowana nasza stopa. Jednak w wyniku codziennego noszenia butów ludzka fizjologia się zmienia w stosunku do naturalnej i dlatego dla wielu z nas nawykowe stało się bieganie z pięty.

Osoba biegająca z pięty zmieniając z dnia na dzień styl biegania na bieganie ze śródstopia zrobi sobie więcej tym krzywdy niż spowodowałoby dalsze bieganie z pięty. Jeśli więc dostrzegasz u siebie tzw. bieganie z pięty, to zmiana techniki biegania powinna być rozłożona w czasie.

Przede wszystkim należy wprowadzić odpowiednie ćwiczenia wzmacniające nogi oraz centralny ośrodek ruchu które znajdziesz tutaj i tutaj.

Drugą rzeczą ważną przy zmianie techniki biegania jest zmiana, a dokładniej zwiększenie kadencji. Więcej o tym zagadnieniu przeczytasz w artykule Kadencja, czyli dobre nawyki w biegu. Dopiero gdy wdrożysz w swoje regularne treningi zestaw tych ćwiczeń, bieganie ze śródstopia stanie się bardziej automatyczne.

Jaki drop butów na początek?

W związku z powyższym, wyboru butów biegowych nie uzależniałbym od dropu, a od swojej techniki biegu oraz wagi, więc tym samym od amortyzacji.

Czym bardziej początkującym biegaczem jesteś, tym pewniejsze, że Twoja technika biegu pozostawia wiele do życzenia. Dodatkowo początkujący biegacze najczęściej zmagają się z nadwagą. W takim przypadku szukałbym butów z dużą amortyzacją. Jednak niekonieczne z najwyższym dropem, jeśli nie masz w naturze biegania z pięty.

Praktyka pokazuje jednak, że osoba biegająca ze śródstopia z wysokim dropem jest mniej narażona na kontuzje od osoby biegającej tak samo z niskim dropem. Dlatego zawsze wyższy drop zrobi mniejszą krzywdę. Mimo to warto wyczuć moment, kiedy warto zmienić nawyki. Należy to zrobić chociażby dla lepszej techniki, która pomaga osiągać lepsze rezultaty biegowe.

Drop butów liczmy w milimetrach. Te najbardziej zaawansowane – dla profesjonalistów biegających ze śródstopia czy sprinterów – mają drop 0 mm.

Kolejnym przedziałem jest drop 4-6 mm. Są to buty z niskim dropem, również używane przez profesjonalistów i osoby nauczone poprawnej techniki biegania.

Drop w butach wynoszący między 8 a 10 mm przeznaczyłbym dla amatorów z pewnym stażem i bez nadwagi, wciąż próbujących opanować poprawną technikę.

Najwyższy drop 12 mm i więcej przeznaczony jest dla osób początkujących z nadwagą. Największy drop w butach wybieraj tylko wtedy, gdy biegasz rekreacyjnie. Jest dla osób, któe nie planują polepszać swoich wyników ani pracować nad techniką biegania. 

W każdym innym przypadku buty z wysokim dropem powinny nam służyć tylko na początku – przez kilka pierwszych miesięcy. W tym czasie zacząłbym pracować nad techniką (poczytasz o tym niżej). Czym lepsza będzie stawać się Twoja technika biegu, tym drop w butach powinien być coraz niższy.

Wynika to z tego, że wysoki drop butów nie sprzyja bieganiu ze śródstopia, a więc nie sprzyja powrotowi do naturalnych ruchów stopy, do jakich została ona stworzona. Z drugiej jednak strony próba zmiana nawyków z dnia na dzień jest jak wrzucenie osoby nieumiejącej pływać na bardzo głęboką wodę.

Jaki drop butów dla kogo?

Wysoki drop (> 8 mm)	Niski drop (<8 mm)
biegasz z pięty	biegasz regularnie
zaczynasz swoją przygodę z bieganiem	chcesz unikać kontuzji
nie planujesz pracować nad techniką	zależy Ci na poprawie techniki i wyników

Niestety sami producenci nieco zafiksowali się na temat dropu. Myślę, że wymusza to na nich rynek. Ludzie poniekąd szukają butów z wysokim dropem, bo wciąż myślą, że to jest jedyny kierunek dobrej amortyzacji.

Przez takie podejście biegacze z dopracowaną techniką mają utrudnione zadanie, gdyż zaledwie ok 10-12% butów treningowych ma niski drop, czyli przystosowany do szybkiego biegania ze śródstopia. Nawet buty startowe, a więc takie przeznaczone dla profesjonalistów, również w przeważającej ilości, bo aż w ponad osiemdziesięciu procentach, to buty z wysokim dropem. Przykładowo w dziale biegowym na stronie New Balance w ogóle nie ma butów z zerowym dropem.

Dlaczego mniejszy drop jest lepszy?

Stopniowe zmniejszenie dropu wraz ze zmianą techniki biegu wypływa na stabilność i wytrzymałość, co pomaga odeprzeć kontuzje. Wynika to z prostego faktu, że noga pracująca zgodnie z naturą, rozkłada siły równomiernie między wszystkie mięśnie i stawy stopy.

Podwyższony drop butów natomiast zmienia naturalną postawę ciała, ograniczając zdolność do pochłaniania uderzeń z powodu niewspółosiowości interakcji stawów i mięśni. Niski drop wraz z odpowiednio dopracowaną techniką zapewni poprawną postawę w czasie biegu, a to z kolei uchroni Cię się przed kontuzjami, a także polepszy Twoje wyniki.